Pierwsza
kobieta i pierwsza Polka, która obroniła doktorat z medycyny na
Wojenno-Medycznej Akademii w Petersburgu. Od wczesnej młodości była
zaangażowana w działalność społeczną i na rzecz praw kobiet. W
okresie studiów należała do Związku Równouprawnienia Kobiet
Polskich, publikowała m.in. w warszawskim "Sterze".
Prawdopodobnie od I wojny światowej Zofia Sadowska ubierała się po
męsku, a już wcześniej wchodziła w związki miłosne z kobietami,
czego specjalnie nie ukrywała. Pod koniec 1923 roku warszawski
bulwarowy dziennik "Express Poranny", a za nim kolejne
gazety warszawskie i pozawarszawskie zamieściły sensacyjne w tonie
informacje o wydarzeniach, które miały się odbywać w mieszkaniu i
gabinecie "dr S." przy ul. Mazowieckiej 7.
Na
podstawie donosu prasa oskarżyła Zofię Sadowską o uwodzenie
pacjentek, w tym nieletnich, o organizowanie orgii lesbijskich z
elementami sadystycznymi, o prowadzenie lesbijskiego domu publicznego
oraz podawanie kobietom narkotyków w celu ich uzależnienia od
siebie (śledztwo policyjne nie wykazało prawdziwości zarzutów).
Publikacje te rozpoczęły trwający kilka lat "skandal
starogrecki" (lesbijski), związany z osobą dr Sadowskiej.
Ponieważ nie udało jej się doprowadzić do zamieszczenia
sprostowań, Zofia Sadowska wystąpiła na drogę sądową i
oskarżyła wydawców gazet o oszczerstwo. Ostatecznie wszystkie trzy
procesy przegrała.
W 1925 roku
sama Zofia Sadowska stanęła przed sądem Izby Lekarskiej
Warszawsko-Białostockiej, a następnie przed sądem Naczelnej Izby
Lekarskiej. Pod koniec 1926 roku sąd zawodowy skazał ją za "czyny
niezgodne z etyką lekarską" na roczne odebranie prawa do
wykonywania zawodu. "Skandal" położył kres karierze
naukowej Zofii Sadowskiej. Jej postać jako wybitnego naukowca i
lekarki została wymazana ze zbiorowej pamięci.
INNE_ISTORIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz