OD KOLOSEUM DO EURO


Konoplannikowa

 
 
Zinaida Konoplannikowa
(1878 - 1906)


Urodziła się w Sankt-Petersburgu. Ukończyła seminarium pedagogiczne i od 1899 roku pracowała jako wiejska nauczycielka w szkole w Gosilicy, w okolicach Peterhofu. W 1902 została po raz pierwszy aresztowana i umieszczona pod nadzorem żandarmerii. Według raportów policyjnych znaleziono u niej „dużą liczbę książek, w których można przeczytać, że Boga nie ma, a w związku z tym nie może być także ziemskiego cara, a oprócz książek dużą liczbę rękopisów autorstwa podejrzanej zawierających podobne treści”.

W roku 1903 aresztowana za „rewolucyjną propagandę wśród chłopów” i osadzona w bastionie Trubeckim twierdzy Pietropawłowskiej. Zwolniona w kwietniu 1904 wstąpiła do Partii Socjalistów-Rewolucjonistów (eserowców). Po wybuchu rewolucji w Rosji, we wrześniu 1905 roku ponownie aresztowana, gdy przewoziła do Moskwy środki chemiczne, które można było wykorzystać do preparowania materiałów wybuchowych. Wypuszczono ją po miesiącu. W roku 1906 stała się członkinią lotnego oddziału bojowego okręgu północnego Partii Socjalistów-Rewolucjonistów. Z fragmentu jej listu przechwyconego później przez tajną policję zachowały się słowa z tego okresu mówiące, że chce „ostatecznie pogodzić swe życie z wyznawanymi ideami”.

13 sierpnia 1906 o godz. 8.07 na stacji Nowy Peterhof zastrzeliła generała dywizji Grigorija Miena osławionego dowódcę krwawej pacyfikacji powstania robotniczego w Moskwie w grudniu 1905 roku. Konoplannikowa została aresztowana na miejscu zamachu.
Postawiono ją przed okręgowym sądem wojskowym w Petersburgu co było równoznaczne z wyrokiem śmierci. Rozprawa trwała niespełna godzinę. Zinaida zdążyła jednak oświadczyć, że „zabijając jednego z opryczników Mikołaja Romanowa chciałabym przypomnieć jemu samemu, że tak jak padają podpory jego tronu, paść może i sam tron”.

Uważa się, że występując przed trybunałem po raz pierwszy użyła pojęcia „czerwonego terroru”. Zinaida miała powiedzieć „Partia zdecydowała się odpowiedzieć na biały, ale krwawy terror rządu terrorem czerwonym”.

Powieszono ją 29 sierpnia 1906 roku w twierdzy Schlusselburskiej. Weszła na szafot, deklamując wiersz Puszkina: „Wytrwajcie dumni, niezawiśli...”. Jej ostatnie słowa brzmiały: „Towarzyszu uwierz, oto wschodzi gwiazda urzekającego szczęścia”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz